Przed dłuższą przerwą podsumowuję niemal 2 lata zmagań na jak by nie patrzeć trudnym rynku.
Decyzja o sprzedaży zapadła na szczęście przed spadkami więc portfel na koniec nie wgląda źle. ponad 11% zysku po 21 miesiącach jest wynikiem niemal 3 krotnie lepszym niż lokaty, przy dość konserwatywnym podejściu do ryzyka.
Lepiej to wygląda na portfelu USD, gdzie udało się zarobić niemal 14% w rok.
Oto jaki jest obecnie stan gotówki:
Tak wyglądały transakcje przez ten okres:
Kravitz on Stock
Inwestuj w akcje - kontroluj ryzyko
czwartek, 22 marca 2018
środa, 21 marca 2018
Co zostało sprzedane
Wczoraj na otwarciu sprzedany został JHM po 2 zł, później Mirbud po 1,40 zł i ABC po 2 zł, oraz częściowo Astarta po 51,20 i 51,00. Dzisiaj Lena po 4,90 i XTB po 6,08 oraz reszta AST po 51 (jeszcze kilka sztuk wisi do sprzedaży po 51 zł)
poniedziałek, 19 marca 2018
Sprzedaż całego portfela
Ze względy na prawdopodobny mój wyjazd na dłużej do USA jutro będę sprzedawał wszystkie spółki z portfela.
Za jakiś czas zdecyduję, czy będę stamtąd prowadził tego bloga, na ten moment to jeden z ostatnich moich wpisów.
Po sprzedaży podsumuję jeszcze stan portfeli.
Ostatni wpis przed dłuższą przerwą będzie w czwartek 22 marca.
Za jakiś czas zdecyduję, czy będę stamtąd prowadził tego bloga, na ten moment to jeden z ostatnich moich wpisów.
Po sprzedaży podsumuję jeszcze stan portfeli.
Ostatni wpis przed dłuższą przerwą będzie w czwartek 22 marca.
Podsumowanie tygodnia
W ostatnich dniach nadal kontynuowana była przecena na rynku.
W zeszłym tygodniu na SL wypadło PKP oraz AVEO z portfela dolarowego.
Obecnie w portfelu polskim tylko kilka spółek się ostało, a amerykański portfel na razie pusty i czeka na lepsze czasy.
Poniżej obecny stan portfeli z aktualnymi stoplossami.
Portfel PLN:
Portfel USD:
W zeszłym tygodniu na SL wypadło PKP oraz AVEO z portfela dolarowego.
Obecnie w portfelu polskim tylko kilka spółek się ostało, a amerykański portfel na razie pusty i czeka na lepsze czasy.
Poniżej obecny stan portfeli z aktualnymi stoplossami.
Portfel PLN:
Portfel USD:
czwartek, 8 marca 2018
Alior, Lena i XTB - update
We wtorek na szczęście sprzedałem Aliora (zgodnie z wpisem z wtorku) po 80,68 zł.
Jeśli chodzi o XTB to ustawiam nowy SL na 5,50 zł.
Nowy SL ustawiam też dla Leny na 4,78 zł
Jeśli chodzi o XTB to ustawiam nowy SL na 5,50 zł.
Nowy SL ustawiam też dla Leny na 4,78 zł
wtorek, 6 marca 2018
Alior na sprzedaż
Zupełnie przestał mnie przekonywać wykres Aliora, więc postanowiłem dzisiaj się go pozbyć.
Wystawiam go za 80,50 zł a jeśli się nie uda to nieco niżej ale nie mniej niż 80 zł
Wystawiam go za 80,50 zł a jeśli się nie uda to nieco niżej ale nie mniej niż 80 zł
niedziela, 25 lutego 2018
Podsumowanie tygodnia
Przez ostatnie 2 tygodnie niewiele się zmieniło w składzie portfeli. Na rynku widać powolną odbudowę sentymentu i w tym można upatrywać nadzieję, na korzystne rozstrzygnięcia w najbliższych tygodniach na giełdach. Wydaje się, że na razie pożegnamy się z nerwami - o ile oczywiście na świecie i w publikowanych danych nie pojawi się nic nadzwyczajnego.
Spoglądając jednak na wykresy indeksów mam nieodparte wrażenie, że najbliższe tygodnie będą wzrostowe.
Portfel PLN
Portfel USD
Spoglądając jednak na wykresy indeksów mam nieodparte wrażenie, że najbliższe tygodnie będą wzrostowe.
Portfel PLN
Portfel USD
środa, 14 lutego 2018
Astarta - zmiana parametrów
Usuwam pierwotne zlecenie sprzedaży Astarty wynikające z aktywowania stoplossa. Postanowiłem ustawić SL na ostatnim dnie wykresu, które zostało wyznaczone po ostatnich spadkach. Tak więc obecnie SL jest ustawiony na 47,99 zł
niedziela, 11 lutego 2018
Podsumowanie portfela
Ciężki tydzień na portfelu. Udało się sprzedać LTS po założonej cenie. W portfelu ze spółek, które powinny wypaść została Astarta - nie osiągnęła ceny, wynikającej z założonego stoplossa. Nadal zastanawiam się co z nią zrobić... Być może przestawię stoplossa na ostanie minimum i niech próbuje odrabiać... Do jutra rana coś postanowię.
Obecnie sytuacja wygląda następująco.
Portfel PLN:
Portfel USD:
Obecnie sytuacja wygląda następująco.
Portfel PLN:
Portfel USD:
wtorek, 6 lutego 2018
Małe czyszczenie portfela
Ostatnie burzliwe dni na giełdzie nieco oczyściły mi portfel zwłaszcza ze spółek amerykańskich.
Na polskim portfelu na SL wypadły MCI i Asbis. Aktywowały się również zlecenia sprzedaży na Lotosie i Astarcie, ale z powodu luk cenowych nadal czekają w karnetach wystawione na sprzedaż z cenami póki co wyższymi niż obecne zamknięcia. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach dojdzie do uspokojenia i uda się je sprzedać po cenach, po których wiszą w karnecie. Patrząc na cały obraz rynku i zachowanie portfela to na razie nie jest jakoś specjalnie źle.
Z oczywistych powodów Agroton opuszcza Poczekalnię.
Nieco gorzej sytuacja wygląda na portfelu dolarowym. Tu z 4 spółek, które były w portfelu wypadły 3. Jedno pocieszenie to, że udało się załapać jeszcze w piątek na dywidendę z Citibanku, zanim w poniedziałek wypadł z portfela.
Co do całego rynku, to moim zdaniem, jest to tylko głębsza korekta (zwłaszcza jeśli chodzi o USA). I po chwilowych perturbacjach (kwestia ile ta chwila potrwa) wrócimy jeszcze do wzrostów. Nie spotkałem się bowiem z bessą, która zaczęłaby się od nagłego urwania na rynku. No chyba że to jest ten pierwszy raz...
Na polskim portfelu na SL wypadły MCI i Asbis. Aktywowały się również zlecenia sprzedaży na Lotosie i Astarcie, ale z powodu luk cenowych nadal czekają w karnetach wystawione na sprzedaż z cenami póki co wyższymi niż obecne zamknięcia. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach dojdzie do uspokojenia i uda się je sprzedać po cenach, po których wiszą w karnecie. Patrząc na cały obraz rynku i zachowanie portfela to na razie nie jest jakoś specjalnie źle.
Z oczywistych powodów Agroton opuszcza Poczekalnię.
Nieco gorzej sytuacja wygląda na portfelu dolarowym. Tu z 4 spółek, które były w portfelu wypadły 3. Jedno pocieszenie to, że udało się załapać jeszcze w piątek na dywidendę z Citibanku, zanim w poniedziałek wypadł z portfela.
Co do całego rynku, to moim zdaniem, jest to tylko głębsza korekta (zwłaszcza jeśli chodzi o USA). I po chwilowych perturbacjach (kwestia ile ta chwila potrwa) wrócimy jeszcze do wzrostów. Nie spotkałem się bowiem z bessą, która zaczęłaby się od nagłego urwania na rynku. No chyba że to jest ten pierwszy raz...
niedziela, 4 lutego 2018
Podsumowanie tygodnia
W minionym tygodniu doszło do kilku przetasowań w portfelu. Wypadły z portfela PLN dwie spółki na stop lossach - to OrangePL i PGE. Z ta druga spółką popełniłem niestety błąd na początku, bo zgodnie z zasadą nie powinienem był jej kupić ponieważ zanim doszło do wybicia spółka wybiła dolne ograniczenie i zaznaczyła nowe lokalne minima. Niestety nie zauważyłem tego a zlecenie w karnecie było złożone i tym samym w momencie wybicia ceny wejścia weszła do portfela. Dodatkowo stop był ustawiony nie na tym minimum, lecz na minimum wynikającym z wcześniejszego obrazu spółki. Takie błędy się mszczą i dlatego zawsze należy dokładnie sprawdzać, czy coś się nie zmieniło w układzie wykresu, zanim potwierdzimy zlecenie w systemie transakcyjnym.
Właśnie z tego powodu muszę wyrzucić z poczekalni MRBII. Wykres się zmienił i obecnie jedna pozycja na tej spółce mi wystarczy.
Zostały zmienione też stoplossy dla spółek Asbis i Astarta. Szczegóły w tabelce poniżej.
Portfel PLN
W portfelu amerykańskim też małe zmiany. Wypadł Apple na SL, a dla C.US i AVEO.US zostały zmienione stoplossy.
Portfel USD:
Właśnie z tego powodu muszę wyrzucić z poczekalni MRBII. Wykres się zmienił i obecnie jedna pozycja na tej spółce mi wystarczy.
Zostały zmienione też stoplossy dla spółek Asbis i Astarta. Szczegóły w tabelce poniżej.
Portfel PLN
W portfelu amerykańskim też małe zmiany. Wypadł Apple na SL, a dla C.US i AVEO.US zostały zmienione stoplossy.
Portfel USD:
niedziela, 28 stycznia 2018
Podsumowanie tygodnia
W minionym tygodniu do portfela PLN weszły Lotos i Alumental, a wypadło z niego Wasko.
Do portfela USD doszła we wtorek jedna spółka - Ambac Financial Group.
Portfel PLN:
Portfel USD:
Do portfela USD doszła we wtorek jedna spółka - Ambac Financial Group.
Portfel PLN:
Portfel USD:
wtorek, 23 stycznia 2018
Sfinks - dlaczego nie kupię, choć mi się podoba
Na szkoleniach i w prywatnych rozmowach z inwestorami często pojawiają się pytania o spółki, które formalnie wyglądają dobrze i wydają się ciekawa alternatywą inwestycyjną, jednak ostatecznie nie wchodzą do mojego portfela mimo, iż często jestem przekonany, że będą rosnąć.
Taka sytuacja ma obecnie miejsce na Sfinksie, który formalnie wygląda bardzo interesująco i wszystkie sygnały podpowiadają mi, że po sforsowaniu ostatnich maksimów z początku tego roku może się zacząć ładny okres wzrostowy. Tak to obecnie wygląda:
Jest jednak jeden problem, który często dyskwalifikuje dany walor w moim systemie inwestycyjnym, a mianowicie poziom stoplossa, czyli potencjalnej, akceptowalnej straty. W moim systemie nie akceptuję straty na pojedynczej spółce większej niż -15% i jest to maksymalne obsunięcie jakie jestem zaakceptować. Oczywiście lepiej, jeśli do stoplossa jest mniej. W przypadku spółek z Wig20 ten poziom jest często jeszcze bardziej rygorystyczny i 6-8% straty na bluechip to maks, który mogę zaakceptować (choć tu czasami, bardzo rzadko zdarza mi się zezwalać na niewielkie odstępstwa, tylko jeśli potencjalny zysk jest atrakcyjny).
W przypadku Sfinksa, do potencjalnego SL jest ponad -17%, więc ten element układanki nie pozwala mi na kupienie tej spółki, choć wykres jest naprawdę interesujący i coś tu może się pozytywnego zdarzyć. Pozostaje obserwacja i weryfikacja założeń technicznych, ale na razie bez transakcji.
Taka sytuacja ma obecnie miejsce na Sfinksie, który formalnie wygląda bardzo interesująco i wszystkie sygnały podpowiadają mi, że po sforsowaniu ostatnich maksimów z początku tego roku może się zacząć ładny okres wzrostowy. Tak to obecnie wygląda:
Jest jednak jeden problem, który często dyskwalifikuje dany walor w moim systemie inwestycyjnym, a mianowicie poziom stoplossa, czyli potencjalnej, akceptowalnej straty. W moim systemie nie akceptuję straty na pojedynczej spółce większej niż -15% i jest to maksymalne obsunięcie jakie jestem zaakceptować. Oczywiście lepiej, jeśli do stoplossa jest mniej. W przypadku spółek z Wig20 ten poziom jest często jeszcze bardziej rygorystyczny i 6-8% straty na bluechip to maks, który mogę zaakceptować (choć tu czasami, bardzo rzadko zdarza mi się zezwalać na niewielkie odstępstwa, tylko jeśli potencjalny zysk jest atrakcyjny).
W przypadku Sfinksa, do potencjalnego SL jest ponad -17%, więc ten element układanki nie pozwala mi na kupienie tej spółki, choć wykres jest naprawdę interesujący i coś tu może się pozytywnego zdarzyć. Pozostaje obserwacja i weryfikacja założeń technicznych, ale na razie bez transakcji.
poniedziałek, 22 stycznia 2018
Lotos i Alumental w portfelu
Dzisiaj do portfela weszły kolejne spółki z poczekalni, zgodnie z założeniami z wpisu z niedzieli 14 stycznia. To Lotos i Alumental. Oczywiście stoplossy tez są założone.
Z poczekalni usuwam Ergis i Lubawę, bo są ciekawsze wykresy, na które chcę zwrócić uwagę, a dodatkowo nie podobają mi się kwestie obrotu na Ergis.
Z poczekalni usuwam Ergis i Lubawę, bo są ciekawsze wykresy, na które chcę zwrócić uwagę, a dodatkowo nie podobają mi się kwestie obrotu na Ergis.
niedziela, 21 stycznia 2018
Podsumowanie tygodnia
W minionym tygodniu do portfeli weszło sporo nowych spółek. Zmienione zostały też stoplossy dla Asbisu i OrangePL oraz w portfelu amerykańskim dla Citibank. Szczegóły w tabelkach.
Portfel PLN:
Portfel USD:
Portfel PLN:
Portfel USD:
piątek, 19 stycznia 2018
XTB i WAS w portfelu, falstart na Rafako
Wczoraj do portfela weszło XTB, a dzisiaj Wasko. Niestety bardzo krótko w portfelu było Rafako, które weszło we wtorek a dzisiaj wypadło na SL, choć nadal mi się podoba. Mój błąd polegał na tym, że za blisko wstawiłem SL - wprawdzie miejsce wydawało się logiczne, ale mimo wszystko nie uwzględniłem wcześniejszych obsunięć. Prawdopodobnie będę próbował ponownie zagrać na RFK, uwzględniając ostatnie wydarzenia na wykresie.
Kwestie ryzyka portfela
Na prowadzonych przeze mnie szkoleniach oraz tu na blogu często poruszana jest przez inwestorów kwestia ryzyka portfela i związany z tym poziom zaangażowania w akcje. Oczywiście w większości jest to kwestią indywidualnej strategii inwestycyjnej i dopuszczalnemu poziomowi obsunięcia kapitału, jaki każdy inwestor jest w stanie zaakceptować. Moje podejście jest w tej kwestii dość konserwatywne, a poziom zaangażowania w akcje jest uzależniony miedzy innymi od koniunktury giełdowej, ale przede wszystkim od poziomu obsunięcia na całym kapitale.
Zasada, którą stosuję, jest taka, że póki nie mam zabezpieczonego 100% kapitału, to zaangażowanie w akcje jest stosunkowo niskie, tak by maksymalne obsunięcie na całym kapitale nie przekroczyło -5%. Więc zakładając, że na jednej spółce stoploss wynosi -10% a zaangażowanie w jedną spółkę jest na poziomie 5% kapitału to oznacza, że maksymalnie mógłbym mieć 10 pozycji otwartych z takim ryzykiem.
Sytuacja się zmienia, gdy ryzyko na całym portfelu jest dodatnie, czyli w sytuacji, gdy zamknięcie wszystkich pozycji na SL (stoplossie) nie uszczupli kapitału a jedynie zmniejszy zysk z portfela - tak jak to mam miejsce obecnie na portfelu prowadzonym przeze mnie na blogu. Gdy jestem w takiej komfortowej sytuacji mogę angażować znacznie większy procent kapitału na otwieranie pozycji, do momentu gdy stopień ryzyka portfela nie do minimalnego założonego przeze mnie zysku rocznego z portfela. Co to oznacza?
Założyłem sobie, że minimalny roczny zysk z portfela, który mnie satysfakcjonuje, to 3% rocznie (2 razy stopa procentowa), co oznacza, że po 2 latach trwania portfela (miną w czerwcu tego roku) minimalny zysk nie może spaść poniżej 6%. Obecnie nadal graniczną barierą zaangażowania w ryzyko jest 3% zysku, co pozwala mi na razie na swobodne zwiększanie ryzyka portfela do tego poziomu.
Drugą kwestią jest wielkość pozycji. W momencie, gdy maksymalne ryzyko portfela wynosiło +10% mogłem zwiększyć pozycję o 10%, tak by nadal pojedyncza transakcja stanowiła około 5% dostępnego kapitału. Jednak obecnie, gdy ryzyko portfela spadło poniżej tej bariery wróciłem do pierwotnej wielkości pozycji (5000 zł na walor) i najnowsze akcje kupiłem już za taką kwotę.
Zasada, którą stosuję, jest taka, że póki nie mam zabezpieczonego 100% kapitału, to zaangażowanie w akcje jest stosunkowo niskie, tak by maksymalne obsunięcie na całym kapitale nie przekroczyło -5%. Więc zakładając, że na jednej spółce stoploss wynosi -10% a zaangażowanie w jedną spółkę jest na poziomie 5% kapitału to oznacza, że maksymalnie mógłbym mieć 10 pozycji otwartych z takim ryzykiem.
Sytuacja się zmienia, gdy ryzyko na całym portfelu jest dodatnie, czyli w sytuacji, gdy zamknięcie wszystkich pozycji na SL (stoplossie) nie uszczupli kapitału a jedynie zmniejszy zysk z portfela - tak jak to mam miejsce obecnie na portfelu prowadzonym przeze mnie na blogu. Gdy jestem w takiej komfortowej sytuacji mogę angażować znacznie większy procent kapitału na otwieranie pozycji, do momentu gdy stopień ryzyka portfela nie do minimalnego założonego przeze mnie zysku rocznego z portfela. Co to oznacza?
Założyłem sobie, że minimalny roczny zysk z portfela, który mnie satysfakcjonuje, to 3% rocznie (2 razy stopa procentowa), co oznacza, że po 2 latach trwania portfela (miną w czerwcu tego roku) minimalny zysk nie może spaść poniżej 6%. Obecnie nadal graniczną barierą zaangażowania w ryzyko jest 3% zysku, co pozwala mi na razie na swobodne zwiększanie ryzyka portfela do tego poziomu.
Drugą kwestią jest wielkość pozycji. W momencie, gdy maksymalne ryzyko portfela wynosiło +10% mogłem zwiększyć pozycję o 10%, tak by nadal pojedyncza transakcja stanowiła około 5% dostępnego kapitału. Jednak obecnie, gdy ryzyko portfela spadło poniżej tej bariery wróciłem do pierwotnej wielkości pozycji (5000 zł na walor) i najnowsze akcje kupiłem już za taką kwotę.
czwartek, 18 stycznia 2018
środa, 17 stycznia 2018
3 nowe spółki w Portfelu amerykańskim
Wczoraj do portfela dolarowego weszły 3 spółki - AAPL.US (Apple), AVEO.US (Aveo Pfarma.) i CLBS.US (Caladrius Biosciences). Stoplossy wstawione zgodnie ze slajdami z niedzieli.
wtorek, 16 stycznia 2018
Nowe spółki w portfelu
Na wczorajszej sesji do portfela weszły Orange PL kupione na otwarciu po 6,02 oraz PKP kupione po 58,50. Aktywowało się wczoraj również zlecenie na Rafako, ale z powodu luki zlecenie czekało na realizację z ceną 4,96 zł i zostało kupione dopiero dzisiaj, gdy kurs osiągnął tą cenę.
Stoplossy ustawione tak jak na slajdach z niedzielnego wpisu.
Stoplossy ustawione tak jak na slajdach z niedzielnego wpisu.
niedziela, 14 stycznia 2018
Typy amerykańskie (Nasdaq) do obserwacji:
Na giełdzie w USA niekończąca się hossa - przeszukałem nieco Nasdaq dla znalezienia jakichś ciekawych typów do uzupełnienia portfela USD, choć wynik mnie bardzo satysfakcjonuje, to jednak jedynie jedna spółka w portfelu to trochę mało.
Oto propozycje do obserwacji:
AAPL.US
AMBC.US
AVEO.US
CLBS.US
Oto propozycje do obserwacji:
AAPL.US
AMBC.US
AVEO.US
CLBS.US
Nowe typy do obserwacji na GPW
Nieco poprawia się sentyment i jest parę spółek, które warto monitorować pod kątem potencjalnych inwestycji. Ja znalazłem takie przykłady i na nich się obecnie skupiam. Oczywiście jak zwykle wejćie dopiero po sforsowaniu górnej czerwonej linii, ze stoplosem/anulowaniem pozycji, jeśli zejdzie poniżej dolnej czerwonej:
Agroton:
Alumental:
Astarta:
Ergis:
Lubawa:
Lotos:
Mirbud (po raz drugi):
OrangePL - uwaga, tu nastąpiło już potencjalne wybicie z formacji, pod którą bym grał, więc wejście w poniedziałek po cenie otwarcia (ale nie wyższej niż 6,12), ze stopem na 5,65. Można też dla tych bardziej ostrożnych wchodzić po wybiciu styczniowych maksimów, jednak ze stopem na 5,65.:
PGE - z pewnymi obawami, ale widzę ewidentną trójkę DOW'a, więc się przymierzam:
PKP:
Rafako:
Wasko:
I na koniec mocno spekulacyjne zagranie, tylko dla odważnych :)
XTB:
Agroton:
Alumental:
Astarta:
Ergis:
Lubawa:
Lotos:
Mirbud (po raz drugi):
OrangePL - uwaga, tu nastąpiło już potencjalne wybicie z formacji, pod którą bym grał, więc wejście w poniedziałek po cenie otwarcia (ale nie wyższej niż 6,12), ze stopem na 5,65. Można też dla tych bardziej ostrożnych wchodzić po wybiciu styczniowych maksimów, jednak ze stopem na 5,65.:
PGE - z pewnymi obawami, ale widzę ewidentną trójkę DOW'a, więc się przymierzam:
PKP:
Rafako:
Wasko:
I na koniec mocno spekulacyjne zagranie, tylko dla odważnych :)
XTB:
Podsumowanie 2 tygodnia 2018
W portfelu niewiele się zmieniło. Jedynie SL na Aliorze został nieco podniesiony (aktualne SL w tabelce poniżej). Pojawiło się za to nieco ciekawych tematów do obserwacji i to w kolejnym wpisie przedstawię.
Portfel PLN:
Portfel USD:
Portfel PLN:
Portfel USD:
niedziela, 7 stycznia 2018
Podsumowanie tygodnia
Pierwszy tydzień w nowym roku przyniósł mi nową spółką do portfela - Mirbud, który wszedł w czwartek.
Zmieniam tez SL na MCI. Obecnie jest on przesunięty na 8,9 zł.
Poczekalnia opustoszała i znowu trzeba się trochę rozejrzeć, choć nadal sentyment jest słaby, z drugiej strony cieszy lepsze zachowanie sWig80 względem WIG20 za ostatnie 5 dni.
Wyniki portfela PLN:
Wyniki portfela USD:
Zmieniam tez SL na MCI. Obecnie jest on przesunięty na 8,9 zł.
Poczekalnia opustoszała i znowu trzeba się trochę rozejrzeć, choć nadal sentyment jest słaby, z drugiej strony cieszy lepsze zachowanie sWig80 względem WIG20 za ostatnie 5 dni.
Wyniki portfela PLN:
Wyniki portfela USD:
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)