Problem aktywacji zleceń - uwaga techniczna

Niestety nasza GPW nie jest parkietem zbyt płynnym i poza 40-50 spółkami, gdzie płynność z reguły jest na w miarę zadowalającym poziomie większość spółek zwłaszcza tych mniejszych jest pod tym względem nieprzewidywalna. To znaczy, że po okresach bardzo słabej płynności, zwłaszcza w czasie gdy walor porusza się w "trendzie horyzontalnym" (jak to ładnie ujmują analitycy) może nastąpić aktywacja zleceń i spółka nabiera życia i wigoru, a co za tym idzie pojawia się zadowalająca płynność (taka powyżej 250 tys. zł). I na odwrót - spółki z niezłą płynnością wchodząc w trend boczny często nagle stają się mocno niepłynne i są problemy ze sprzedażą.
Tak było np. z EnterAir, czy SLV, które próbowałem sprzedać przez 3 sesje albo z zakupem Pamapolu, którego udało mi się kupić jedynie za 3000 zł choć chciałem za 5000.

Jak wybrnąć z tego problemu przy składaniu zleceń oczekujących? Jeśli spółka ma niezłą płynność to raczej nie powinno być problemu z jej zakupem po cenie z limitu aktywacji. Dla bezpieczeństwa i pewności zawsze można ustawić cenę zakupu o 1 grosz wyższą niż cena aktywacji, wtedy w karnecie zleceń będzie ona miała pierwszeństwo w zakupie.
Natomiast w przypadku spółek o mniejszej płynności, warto zawsze ustawiać cenę zakupu z 2-3 groszową zakładką, po pierwsze dlatego, że po aktywacji zlecenia, ze wzglądu na cenę ląduje ono na pierwszym miejscu karnetu zleceń, a po drugie, jeśli w karnecie będzie mniej akcji po naszej cenie aktywacji, to wyższa cena zakupu pozwoli nam na dokupienie brakującej ilości akcji po nieco wyższej cenie, co nie powinno znacząco zakłócić wyniku na portfelu - no chyba że cena spółki oscyluje w granicach lub poniżej 1 zł, wtedy każdy grosz to 1% ceny...

I ważne co ustawiamy w karnetach. Jeśli do zlecenia mamy dopisaną komendę "wykonaj lub odrzuć" lub "wszystko lub nic" to jeśli po aktywacji nasze zlecenie nie znajdzie żądanej ceny lub wystarczającej ilości akcji to automatycznie wylatuje z karnetu zleceń.

Te kilka "tricków" inwestycyjnych powinny pomóc w zakupie mniejszych walorów i uprawdopodobnić możliwość kupienia ich do portfela przed innymi.